Nadciąga fala upałów i gwałtownych burz!
Po burzowej końcówce maja czerwiec do tej pory przynosi raczej umiarkowaną pogodę pod względem termicznym. Z opadami bardzo różnie. Miejscami obficie leje i grzmi, miejscami są niedobory opadów. Przed nami pewne zmiany w związku z nadejściem prawdziwego lata.
Cyrkulacja nad Polską w ostatnich dniach jest bardziej strefowa, w przeciwieństwie do sytuacji z maja. Fronty z opadami wędrują z zachodu i południowego wschodu. Gorące masy powietrza raczej mają ograniczony zasięg i czas trwania. Dominują chłodne, polarnomorskie masy powietrza lub umiarkowanie ciepłe.
Począwszy od najbliższego weekendu zacznie się ocieplać. Więcej mas powietrza zacznie napływać z południowego zachodu. Pierwszy powiew gorąca poczujemy w sobotę (15.06), gdzie będzie do 25/28 stopni w większości regionów, ale pojawi się front burzowy idący z zachodu na wschód. Niedziela nieco chłodniejsza na zachodzie z burzami na wschodzie.
Tymczasem nowy tydzień może przywieść powiew zwrotnikowej masy powietrza, lecz w bliskości frontów atmosferycznych, co będzie skutkowało gwałtownymi burzami. Na termometrach będzie ponad 30 stopni zwłaszcza na południowym wschodzie i południu.
Fale upałów póki co będą raczej krótkotrwałe z racji strefowej wymiany mas powietrza, co sprzyjać będzie kolejnym burzom. Tak więc przed nami aura dynamiczna, okresami gorąca, ale też burzowa z krótkimi ochłodzeniami – typowe polskie lato.