Nad Polskę nadciąga aktywny front, który przyniesie załamanie pogody! – Wstępna Analiza
Wygląda na to, że pogoda w zanadrzu szykuje nam kolejnego psikusa, jakby to co było do tej pory nie wystarczyło. Wystąpi fala wielkoskalowego intensywnego, deszczu burz i być może potężnej wichury nad morzem!
Od kilku dni na prognozach numerycznych pojawia się aktywny front ułożony południkowo ciągnący się od Grecji aż do Finlandii na którym może dojść do rozwoju głębokiego niżu. Przed frontem do wschodniej Europy napłynie gorące zwrotnikowe powietrze, a za nim nad Polską znajdzie się zdecydowanie chłodniejsze, polarnomorskie, który ma wpływać na pogodę w naszym kraju od soboty (05.08) do wtorku (08.08). Kontrast termiczny na froncie sięgnie 10-20 stopni!
Na styku tych mas dojdzie do intensywnych procesów wznoszących ciepłe i wilgotne powietrze, płynące znad rejonów Morza Śródziemnego i Czarnego, w wyniku czego rozwinie się wydajnie opadowo strefa opadów o charakterze ciągłym jak i liczne, gwałtowne burze z dużym gradem w gorącym sektorze na wschodzie kraju, mogące nawet wytworzyć tornada. Sumy opadowe za okres 72 godzin mogą przekraczać nawet 100 mm! Kwestią pozostaje tylko to, czy ten front będzie wysunięty tak na zachód czy bliżej wschodniej granicy Polski. Najpierw w sobotę zacznie padać na południu i w centrum, następnie strefa ta dojdzie nad morze. Dojdzie więc zapewne do licznych podtopień i zalań.
Całkiem możliwe, że wzdłuż frontu dojdzie także do zafalowania i cyklogenezy, formującej ośrodek niżowy, który szedłby trasą mniej więcej znad okolic Bułgarii i Rumunii nad Bałtyk i południową Skandynawię, stale się pogłębiając. Ciśnienie w jego centrum w poniedziałek (07.08) nad Bałtykiem może spaść nawet do 980 hPa, a to już głęboki niż. W tym samym czasie na południu kraju będzie 1010 hPa Różnica około 20-30 hPa spowoduje na obszarze naszego kraju i nad morzem istotny wzrost prędkości wiatru.
Dokładne przewidzenie jego trasy jak i ułożenia frontu nie jest łatwe, bo przy takich niżach i kontraście mas powietrza niewielkie zmiany układu frontu mogą spowodować istotne przesunięcia strefy najgwałtowniejszej pogody, (o 100-300 km) stąd część wyliczeń widzi przejście tego niżu trochę łagodniej tzn. tylko intensywnie popada i zagrzmi na wschodzie kraju, bez sztormu na morzu, ale inne sugerują front w centralnej Polsce i potencjał rozwinięcia się sztormu, który w poniedziałek 07.08 może wiać nad południowym Bałtykiem w porywach 100-130 km/h!
Tak więc warto śledzić najnowsze prognozy i ostrzeżenia, by się w porę przygotować, bo pogoda w kolejnych godzinach będzie nie tylko paskudna ale także niebezpieczna, zwłaszcza na wschodzie, w centrum i na północy kraju!