Walki zimy z wiosną ciąg dalszy! – Wstępne Prognozy
Powiedzenie “w marcu jak w garncu” w tym roku idealnie opisuje kocioł pogodowy z jakim mamy do czynienia w naszym kraju od ponad tygodnia. Śnieg, mróz, nagłe ocieplenie, burze, ochłodzenie… Wygląda na to, że w dalszym ciągu ta walka będzie kontynuowana.
Za tak znaczącą dynamikę aury z dnia na dzień, a nawet z godziny na godziny odpowiada aktywnie falujący front polarny oddzielający znacznie cieplejsze, polarnomorskie masy powietrza z południa od mocno wychłodzonych, arktycznych zalegających na północy.
Przykładem niech będzie pogoda z piątku na sobotę (10/11.03.23) Kiedy to w Małopolsce było ponad 18 stopni, w wielu regionach południa i zachodniej Polski pojawiły się pierwsze w tym roku burze i to nawet całkiem intensywne, zaś na północy w tym samym momencie padał śnieg, a temperatura wynosiła około 0 stopni. W sobotę arktyczne masy powietrze i śnieżyce z silnym wiatrem przetaczały się już od zachodniej do centralnej Polski.
Nowy tydzień zacznie się kolejną falą ocieplenia z temperaturami przekraczającymi 10/15 stopni w całym kraju, a lokalnie na południu nawet więcej. Pojawią się opady mieszane, opady deszczu, a nawet burze.
Od środy do piątku znów się na krótko ochłodzi. Pojawią się przymrozki i nagłe intensywne opady śniegu.
Dobra wiadomość wstępnie jest taka, że w weekend 17/19 marca może wystąpić ocieplenie i poprawa aury.
Natomiast pierwsze dni astronomicznej i kalendarzowej wiosny prawdopodobnie mogą przynieść kolejne załamanie pogody, duże kontrasty termiczne nad krajem intensywne śnieżyce, lecz i burze. Mimo dużych wahań termicznych stopniowo dni z umiarkowanie wysoką temperaturą będzie więcej.
Tak więc jak widzimy marzec w dalszym ciągu będzie mijał pod znakiem dynamicznej i bardzo zmiennej pogody, która kształtowana będzie przez układ niskiego i wysokiego ciśnienia atmosferycznego.