W weekend przez Polskę przejdą gwałtowne burze! – Prognoza od 21 do 22 maja

W najbliższych godzinach nad obszar Polski i Bałtyk napływać będzie niestabilne oraz bardzo zróżnicowane i na ogół też wilgotne powietrze z północnego zachodu i południowego zachodu Europy. W zamian tego pojawi się dynamiczny system frontów atmosferycznych, który związany będzie z układem niskiego ciśnienia atmosferycznego. Ponadto do końca weekendu pogoda w naszym kraju źle wpływać będzie na nasze samopoczucie i zdrowie.

Autor Zdjęcia Mariusz Jasłowski – Meteo24

Natomiast w piątek wieczorem oraz w sobotę w ciągu nocy i o poranku na w całym naszym kraju oraz nad morzem i w górach nadal będą mogły rozwijać się liczne oraz silne mgły i zamglenia. Poza tym utrzyma się z nami duże zachmurzenie z przejaśnieniami, które przyniesie ze sobą przelotne oraz ciągłe opady deszczu o zmiennym i silnym natężeniu. Dodatkowo będą rozwijać się lokalne oraz gwałtowne burze z ulewnym deszczem oraz z opadami gradu i krupy śnieżnej. Temperatura powietrza wyniesie od +8°C do +15°C. Wiatr będzie silny oraz bardzo silny i porywisty ze zmiennych kierunków z przewagą wiejący od północnego – zachodu oraz z południowego – zachodu i południowego – zachodu. W zamian tego podczas burz i opadów konwekcyjnych w porywach może on dochodzić do nawet 90-115 km/h. Ciśnienie atmosferyczne w kolejnych godzinach będzie pomału spadać oraz o północy w Warszawie nad poziomem morza wskaże 1013 hPa.

Z kolei w weekend przed południem oraz w ciągu dnia i wieczorem na przeważającym obszarze Polski oraz nad morzem i w górach również mogą rozwijać się liczne oraz silne mgły i zamglenia. Poza tym pojawi się umiarkowane i duże zachmurzenie z przejaśnieniami, które przyniesie ze sobą przelotne oraz ciągłe opady deszczu o zmiennym i silnym natężeniu. Dodatkowo będą rozwijać się też lokalne i gwałtowne burze z ulewnym deszczem oraz z opadami gradu i krupy śnieżnej. Temperatura powietrza wyniesie od +15°C do +20°C. Wiatr nadal będzie silny oraz bardzo silny i porywisty ze zmiennych kierunków z przewagą wiejący od południowego – zachodu oraz z północnego – zachodu i południowego – wschodu. W zamian tego podczas burz i opadów konwekcyjnych może w porywach on dochodzić do nawet 90-115 km/h. Ciśnienie atmosferyczne w kolejnych godzinach lekko wzrośnie i nadal będzie się wahać oraz w południe w Warszawie nad poziomem morza wskaże 1010 hPa.

Natomiast w sobotę wieczorem oraz w niedzielę w ciągu nocy i o poranku w całym naszym kraju oraz nad morzem i w górach nadal będą mogły rozwijać się liczne oraz silne mgły i zamglenia. W zamian tego utrzyma się z nami umiarkowane i duże zachmurzenie z przejaśnieniami, które przyniesie ze sobą przelotne oraz ciągłe opady deszczu o zmiennym i silnym natężeniu. Dodatkowo możliwe są też lokalne oraz gwałtowne burze z ulewnym deszczem oraz z opadami gradu i krupy śnieżnej. Jedynie początkowo bez burz powinno być na Suwalszczyźnie i wschodzie Polski. Temperatura powietrza wyniesie od +7°C do +10°C. Wiatr na ogół będzie umiarkowany oraz silny i porywisty ze zmiennych kierunków z przewagą wiejący od zachodu oraz z północnego – zachodu i południowego – zachodu. Poza tym w porywach podczas burz i opadów konwekcyjnych może on dochodzić do 80-100 km/h. Ciśnienie atmosferyczne w kolejnych godzinach również lekko wzrośnie i będzie nadal się wahać oraz o północy w Warszawie nad poziomem morza wskaże 1012 hPa.

Z kolei w ostatni dzień weekendu na przeważającym obszarze Polski oraz nad morzem i w górach nadal będą mogły rozwijać się liczne oraz silne mgły i zamglenia. Poza tym utrzyma się z nami umiarkowane i duże zachmurzenie z przejaśnieniami, które przyniesie ze sobą przelotne opady deszczu o zmiennym natężeniu. Dodatkowo niewykluczone są miejscami lokalne burze z gradem i krupą śnieżną. Temperatura powietrza wyniesie od +13°C/+14°C częściowo na północnym wschodzie kraju i nad morzem do +15°C/+20°C termometry pokażą na pozostałym obszarze Polski i w górach. Wiatr na ogół będzie słaby oraz umiarkowany i porywisty ze zmiennych kierunków z przewagą wiejący od północnego – zachodu oraz z północy i zachodu. W zamian tego w porywach i podczas burz może dochodzić on do 60-80 km/h. Ciśnienie atmosferyczne w kolejnych godzinach nadal będzie się wahać i lekko  spadnie oraz w południe w Warszawie nad poziomem morza wskaże 1011 hPa.