Druga połowa kwietnia pod znakiem przymrozków, ale też cieplejszych okresów! – Wstępne Prognozy
Kwiecień cechuje się bardzo zmienną aurą. Potrafi powiać już wiosennym ciepłem, ale w ciągu zaledwie paru godzin może jeszcze wiać zimnem. Niestety wciąż mamy niedobory opadów i konsekwencje pogłębiającej się suszy, oraz zagrożenia pożarowego.
Podczas gdy jeszcze w środę i w czwartek potrafiło być na termometrach nawet 22 stopnie ciepła tak piątek przyniósł radykalne pogorszenie aury z chmurami, opadami i spadkiem temperatury do zalewie +5/+10 stopni. Taka aura pozostanie z nami do świąt, ale zanikną opady.
Za tę pogodę odpowiada front atmosferyczny, za którym zaczyna spływać arktyczne, suche powietrze znad Skandynawii i Finlandii. Mimo iż będzie zimno w nadchodzący świąteczny weekend to w większości nie powinno już padać a zza chmur wyjrzy słońce. Szykujmy się natomiast jeszcze na przymrozki w nocy.
W okolicach środy sięgną do nas niezbyt obfita porcja opadów za którą zaczną napływać cieplejsze masy powietrza, ale ze wschodu. Niestety dalej mogą to być przeważnie suche masy. Jednak lokalnie możliwe będą przelotne deszcze i burze, o zmiennym natężeniu, ale i tak za mało by poprawić sytuację suszową. Temperatura będzie przekraczać +17/+20 stopni. Jednak w strefach opadów może być jeszcze poniżej 10 stopni. Taki typ pogody utrzyma się do końca tygodnia.
Ostatni tydzień kwietnia może być podobny lub cieplejszy z temperaturą maksymalnie osiągającą nawet +23/+25 st.C, a nocami nie spadać poniżej 10 st.C. Pojawią się przelotne opady i burze. Jest szansa na ciepły początek maja.