Ocieplenie czyli powrót do “normalności” w pogodzie! – wstępne prognozy
Przeciągające się chłody urosły już do rangi poważnej anomalii, zwłaszcza w dobie globalnego ocieplenia. Wegetacja wg oficjalnych danych jest cofnięta średnio od 10 do kilkunastu dni, ale część roślin opóźniło wegetację prawie o miesiąc. W górach zima wciąż w pełni.
Za nami pierwszy tydzień maja, który nie odbiegał od kwietniowych standardów, czyli mocno poniżej normy termicznej z opadami mieszanymi. Do tego często wietrznie i czasem burzowo, a w górach sporo śniegu. Pogoda zupełnie zapomniała, że mamy już trzeci miesiąc wiosny, a za miesiąc z hakiem zaczynamy lato.
Nie mniej nawet tak zimna wiosna musi mieć swój kres i ten kres właśnie nadszedł. Obecny weekend jest ostatnim zimnym z przymrozkami czasem w pogodzie. Już od niedzieli (09.05) do Polski z zachodu i południa zacznie płynąć ciepłe, polarnomorskie a następnie bardziej gorące zwrotnikowe powietrze. Temperatura gwałtownie podskoczy z zimnych 5/13 st do nawet 22/28 st.C
Ciepło będzie w nowym tygodniu od poniedziałku do środy. Polska pozostanie pod wpływem ciepłych i gorących mas powietrza. Jednak z czasem z zachodu zbliży się chłodny front zwiększając szanse na gwałtowne już bardziej “letnie” burze.
Od czwartku ochłodzi się jednak do normalnych temperatur rzędu 15/22 st.C, a tylko miejscami poniżej 15 st.C. Ogólna sytuacja baryczna nad Europą przebuduje się na tyle, że arktycznych mas powietrza raczej nie powinno być, a jeśli się zdarzą to na 1-2 dni po czym wróci ciepło. Także śmiało można już mówić o nowym, przyjemniejszym okresie w pogodzie który już z nami zostanie do jesieni.