W weekend przez Polskę przejdą groźne burze! – Prognoza od 4 do 5 maja
W kolejnych godzinach do Polski i nad wody Morza Bałtyckiego nadal napływać będzie chłodne oraz bardzo ciepłe i między innymi też wilgotne powietrze z południowego zachodu i północnego zachodu Europy. Poza tym pogodę w naszym kraju oraz nad morzem i w górach przez weekend kształtować będzie układ niskiego ciśnienia i między innymi też system frontów atmosferycznych.
Natomiast w piątek wieczorem oraz w sobotę w ciągu nocy i o poranku w całym naszym kraju oraz nad morzem i w górach również mogą rozwijać się liczne oraz silne mgły i zamglenia. W zamian tego utrzyma się z nami całkowite oraz umiarkowane i duże zachmurzenie z przejaśnieniami, które przyniesie ze sobą przelotne oraz ciągłe opady deszczu o słabym i silnym natężeniu. Dodatkowo niewykluczone są też groźne burze z opadami gradu i krupy śnieżnej. Jedynie bez opadów i burz powinno być na północnym wschodzie oraz częściowo w Centrum i na wschodzie Polski. Temperatura powietrza wyniesie od +8°C do +12°C. Wiatr na ogół będzie słaby oraz umiarkowany i porywisty ze zmiennych kierunków z przewagą wiejący od północnego – wschodu oraz z południowego – wschodu i północnego – zachodu. Poza tym w porywach będzie on dochodzić do 30-60 km/h. Jedynie podczas burz może lokalnie przekraczać do 80-90 km/h. Ciśnienie atmosferyczne w kolejnych godzinach będzie rosnąć oraz o północy w Warszawie nad poziomem morza wskaże 1014 hPa.
Z kolei w sobotę przed południem oraz w ciągu dnia i wieczorem na przeważającym obszarze Polski oraz nad morzem i w górach nadal mogą rozwijać się liczne oraz silne mgły i zamglenia. W zamian tego utrzyma się z nami umiarkowane i duże zachmurzenie z przejaśnieniami, które przyniesie ze sobą kolejne oraz przelotne i ciągłe opady deszczu i mżawki o słabym i silnym natężeniu. Dodatkowo niewykluczone są też burze z opadami gradu i krupy śnieżnej. Jedynie bez opadów i burz powinno być na północnym wschodzie oraz częściowo w Centrum i na wschodzie naszego kraju. Temperatura powietrza wyniesie od +18°C/+21°C nad samym morzem i w górach do nawet +22°C/+25°C termometry w cieniu pokażą na dużym obszarze Polski. Wiatr na ogół będzie słaby i umiarkowany ze zmiennych kierunków z przewagą wiejący od południowego – wschodu oraz z północnego – zachodu i południowego – zachodu. Ciśnienie atmosferyczne w kolejnych godzinach lekko spadnie oraz w południe w Warszawie nad poziomem morza wskaże 1016 hPa.
Natomiast w sobotę wieczorem oraz w niedzielę w ciągu nocy i o poranku w całym naszym kraju oraz nad morzem i w górach nadal możliwe są liczne oraz silne mgły i zamglenia. W zamian tego utrzyma się z nami umiarkowane i duże zachmurzenie z przejaśnieniami, które przyniesie ze sobą kolejne oraz przelotne i ciągłe opady deszczu o zmiennym i silnym natężeniu. Dodatkowo niewykluczone są też burze z opadami gradu i krupy śnieżnej. Jedynie bez opadów i burz powinno być na północnym wschodzie w Centrum na wschodzie i południowym wschodzie Polski. Temperatura powietrza wyniesie od +9°C do +13°C. Wiatr na ogół będzie słaby i umiarkowany ze zmiennych kierunków z przewagą wiejący od południowego – wschodu oraz z północy i południowego – zachodu. Ciśnienie atmosferyczne w kolejnych godzinach również będzie spadać oraz o północy w Warszawie nad poziomem morza wskaże 1014 hPa.
Z kolei w ostatni dzień weekendu przed południem oraz w ciągu dnia i wieczorem na przeważającym obszarze Polski oraz nad morzem i w górach nadal mogą rozwijać się liczne oraz silne mgły i zamglenia. W zamian tego utrzyma się z nami umiarkowane i duże zachmurzenie z przejaśnieniami, które przyniesie ze sobą kolejne oraz przelotne i ciągłe opady deszczu o zmiennym i silnym natężeniu. Dodatkowo pojawią się też groźne burze z opadami gradu i krupy śnieżnej. Temperatura powietrza wyniesie od +19°C do +24°C. Wiatr na ogół będzie słaby oraz umiarkowany i porywisty ze zmiennych kierunków z przewagą wiejący od południowego – zachodu oraz z południowego – wschodu i północnego – zachodu. Poza tym w porywach będzie on dochodzić do 30-60 km/h. Ciśnienie atmosferyczne w kolejnych godzinach nadal będzie spadać oraz w południe w Warszawie nad poziomem morza wskaże 1012 hPa.