Przed nami większe ochłodzenie w drugiej połowie stycznia! – Wstępne Analizy
Przed nami większe ochłodzenie, biorąc pod uwagę aurę dominującą od przesilania zimowego do dnia dzisiejszego, a zwłaszcza od początku bieżącego roku, który poza krótkim epizodem ochłodzenia w części Polski przynosi na ogół nadzwyczaj ciepłą, iście wiosenną aurę.
Na pogodę w Polsce w dalszym ciągu ma wpływ dynamiczna wymiana mas powietrza z sektora zachodniego i południowego. Fronty przynoszą kolejne porcje deszczu, jedynie wysoko w górach sypie śnieg, oraz silniejsze porywy wiatru.
Aktualny weekend (14-15 stycznia) będzie kontynuacją i trochę finałem takiej aury. Sobota i niedziela przyniosą niżową aurę z ciepłymi masami powietrza. W niedzielę z kolei nad nasz kraj sięgnie głębszy niż, przed którym w górach wystąpi halny, a za nim zaczną spływać arktyczne o cechach morskich masy powietrza przynosząc urozmaicone zjawiska pogodowe od opadów deszczu, chwil słonecznych przez nagłe zrywy opadów mieszanych z krupą śnieżną, oraz śniegu i burz. Wiatr może powodować szkody.
Cały tydzień od poniedziałku 16 stycznia do niedzieli 22 stycznia zapowiada się pod znakiem kolejnych frontów i przewagi zimnych mas powietrza. Dlatego poza deszczem częściej pokazywać się będzie śnieg i krupa śnieżna, oraz burze. Temperatury zaczną spadać delikatnie poniżej zera.
Z kolei ostatni tydzień miesiąca to uspokojenie aury, możliwa rozbudowa wyżu. Wystąpi więcej przymrozków, a nawet kilka dni mroźnych.
Podsumowując spodziewane akcenty zimowe przeważnie nie powinny być zbyt intensywne, a raczej łagodne, jedynie lokalnie możliwe spadki temperatur poniżej 10-15 stopni mrozu i większe przyrosty pokrywy śnieżnej.