Przeważnie ciepło do połowy listopada, a następnie możliwy mróz! Wstępne Prognozy
Wzrasta szansa, że ciepły trend w pogodzie utrzyma się także do połowy listopada za sprawą dominującej cyrkulacji ciepłych mas powietrza. Mimo to trzeba się liczyć z krótkimi ochłodzeniami.
Fala nadzwyczajnego ciepła z przełomu października i listopada ustąpiła miejsca trochę chłodniejszym masom powietrza spływającymi znad północnego zachodu Europy. Mimo pogorszenia aury z opadami deszczu i słabymi przymrozkami aura i tak pozostaje łagodna z temperaturami maksymalnymi przekraczającymi 10 stopni. Trochę chłodniejsze masy powietrza lecz z większą ilością słońca utrzymają się do końca weekendu.
Drugi tydzień listopada z kolei przyniesie umiarkowanie ciepłe masy powietrza i wędrówkę frontów atmosferycznych z zachodu na wschód. Jednak bez gwałtowniejszych zjawisk. Na termometrach będzie przeważnie 10/15 stopni.
Bliżej następnego długiego weekendu (od 11 listopada) Polska znajdzie się zapewne pod wpływem silnego wyżu zbudowanego na ciepłej polarnomorskiej masie powietrza, lecz pod znakiem zapytania pozostaje to, że o tej porze roku wyże bywają zgniłe, a więc z chmurami i gęstymi mgłami. Może też być pogodnie i wtedy na termometrach jeszcze może pojawić się ponad 15 stopni powyżej zera.
Kolejne dni po 15 dniu miesiąca modele dają jeden z 3 scenariuszy: Pierwszy to łagodne ochłodzenie do wartości typowo listopadowych między 5 a 10 stopni lub mniej i noce z lekkim mrozem na wschodzie kraju. Drugi to atak mroźnej masy powietrza od wschodu i pierwszy śnieg na nizinach, lecz niewiele bo dalej wyż utrzymywałby suche masy powietrza pozbawione opadów, a trzeci to przeciwieństwo, a mianowicie rozwój głębokich niżów wędrujących nad Bałtyk niosących gwałtowny sztorm.
Podsumowując przed nami raczej stabilny dosyć ciepły typ pogody do połowy miesiąca bez szans na pierwszy śnieg, a następnie różne warianty rozwoju sytuacji od mroźnej po wietrzną.