W pierwszym tygodniu października możliwe słońce i babie lato! – Wstępne Prognozy
No to mamy październik. Jesień od trzech tygodni rozgościła się w naszym kraju już na dobre, zaś szczyty gór przykrył śnieg. Na nizinach często notowane są przymrozki, mgły i opady deszczu. Liście zaczęły opadać. Mamy jednak dobre wieści.
Początek nowego miesiąca przywitał wędrówką kolejnego frontu z zachodu na wschód związanego z niżem znad północnego Atlantyku. Niedziela i poniedziałek przyniosą także przelotne opady deszczu, burze i silniejszy wiatr obniżający jeszcze i tak dość niską temperaturę w porywach od 40 do 70 km/h najsilniejszy na północnym wschodzie.
Natomiast od wtorku do Polski sięgnie klin podwyższonego ciśnienia, związanego z ciepłym wyżem znad Francji. Wraz z nim cieplejsze masy powietrza zbliżą się, a następnie znajdą nad naszym krajem, przynosząc istotną poprawę pogody z możliwością podziwiania jesieni w jej najpiękniejszym złotym wydaniu. Na termometrach powrócą wartości około 20 lub lokalnie więcej stopni.
Cieplejszy typ pogody utrzymać się może do kolejnego weekendu, najdłużej nad południowo-wschodnią częścią kraju, zaś na północy i zachodzie mogą pojawić się fronty, lecz opadów z nich może być zdecydowanie mniej niż dotychczas.
Kolejny tydzień to przeważnie przepychanka między masami powietrza, okresowe fronty z opadami deszczu i okresami pogodniejszej aury, czyli klasyczna jesień w dominacji strefowej cyrkulacji powietrza.