Kolejne dni z przewagą upałów i burz, lecz będą też chwile ulgi od gorąca! – Wstępne Analizy
Rozpoczęło się właśnie lato i długo wyczekiwane wakacje. Mamy też za sobą na koncie pierwszy poważny atak zwrotnikowego powietrza, obecnie już drugą falę upałów. Niestety jest też dramatyczna sytuacja hydrologiczna wywołana niedoborem opadów.
Obecnie Polska zostaje pod wpływem układu wyżowego znad zachodniej Rosji, który przynosi do naszego kraju gorące i suche masy powietrza polarnego i zwrotnikowego. Temperatura przez ostatni czerwcowy weekend w większości regionów osiągnie lub przekroczy maksymalnie 30 stopni. Tradycyjnie najtrudniejsza sytuacja z falą upałów zapanuje na zachodzie kraju. Dodatkowo na zachodzie obecna będzie płytka zatoka niżowa, strefa zbieżności i wilgotniejsze powietrze. Stąd okresowe chmury, opady deszczu i możliwe lokalne dość gwałtowne burze z gradem i zalaniami. Niestety z racji wilgoci i słabego wiatru powietrze będzie parne.
Początek nowego tygodnia to kulminacja fali upałów. Na termometrach nawet 35 stopni pojawi się na zachodzie i południu kraju. Kolejne dni tygodnia aż do piątku mogą utrzymać upał przede wszystkim na wschodzie i w centrum, ale także i na Pomorzu do 35 stopni, co jest bardzo rzadkim zjawiskiem. Na zachodzie z kolei występować będą gwałtowne burze, będące efektem zderzenia się zwrotnikowego powietrza z chłodniejszym, które będzie na zachodzie Europy. Kwestią pozostaje tylko jak daleko front pójdzie na wschód i jak silna będzie blokada wyżowa na wschodzie Europy.
Początek lipca, czyli następny weekend to początek większego ochłodzenia, ale postępującego stopniowo. Fala upałów zastąpiona zastałaby cieplejszą polarnomorską masą powietrza. W dalszej perspektywie stery miałaby przejąć polarnomorska wymiana mas powietrza więc dużo łagodniejsze temperatury i może częstsze opady. Jednak nadal bardzo nierównomierne, w większości pochodzący z burz. Co oznacza, że lokalnie będzie zalewało, ale będą też miejsca gdzie susza będzie panować.
Niestety przez okres do początku lipca panować będzie dramatyczna, stale pogarszająca się sytuacja pożarowa w lasach i pogłębiająca się susza hydrologiczna. Okresowe burze niestety nie rozwiążą problemu. Sytuację poprawiłoby jedynie regularne, dość intensywne pojawianie się opadów i oczywiście niższe temperatury.
Wygląda na to, że najbliższy tydzień będzie wyjątkowo gorący i upalny, a powietrze ciężkie. To groźna pogoda dla astmatyków, ludzi z chorobami serca, starszych czy dzieci. Mimo wakacyjnej aury zalecamy korzystanie z niej z umiarem, żeby nie nabawić się oparzeń słonecznych, udarów cieplnych. Dbajmy o osoby starsze, a także o zwierzęta. Zachowujmy szczególną ostrożność w lasach, na szlakach, by nie spowodować pożaru. Uważajmy na ostrzeżenia przed burzami.