Koniec marca i kwiecień z dynamiczną aurą! – wstępne prognozy
Mija miesiąc ze spokojną i coraz większą ilością słońca pogodą Jednak czas takiej pogody dobiega końca. Z jednej strony to dobrze, bo wiatr i deszcz oczyści powietrze z pyłów i smogu, nawodni coraz bardziej wysuszoną ziemię. Jednak obok deszczu pojawią się też opady śniegu i burze.
Polska pozostaje jeszcze pod wpływem rozległych układów wyżowych. Jednak wyże te w kolejnym tygodniu będą słabnąć i zanikać, ustępując miejscu coraz mocniejszym układom niżowym. Wraz z niżami zbliżać się też będą arktyczne masy powietrza z północy. Niestety z ciepłymi kurtkami trzeba się będzie jeszcze na moment przeprosić. Mogą wystąpić opady mieszane a nawet burze.
Jednak w pierwszych dniach kwietnia możliwe będzie z kolei chwilowa dynamiczna adwekcja bardzo ciepłego, zwrotnikowego powietrza nad Europę, która może zahaczyć też Polskę. Na termometrach może być nawet blisko 25 st.C. Wraz z nią pierwsza w tym roku typowo wiosenna chwiejność wywołująca dość silne burze.
Kolejne dni kwietnia przyniosłyby typową wiosenną huśtawkę na przemian ciepłego i zimnego powietrza i liczne fronty atmosferyczne co jest bardzo korzystne w kontekście łagodzenia rozwijającej się suszy. Tak więc kochani opady były by na ogół raczej przelotne i lokalne, lecz powinna być też szansa na opady wielkoskalowe. Okresowo też mocniej powieje do 90 km/h nad morzem.