Nadciąga silne załamanie pogody! Co z zimą? – wstępne analizy
Styczeń upływa pod znakiem względnie ciepłej pogody i zaskakujących gwałtownych zjawisk atmosferycznych jak wichury, opady mieszane czy burze. Po około tygodniu przerwy wraca to dynamiczniejsze oblicze zimy.
Polska obecnie zaczyna się dostawać pod zaostrzający się kontrast baryczny pomiędzy silnym wyżem znad Atlantyku i nurkującymi niżami nad Skandynawią. Będzie więc trochę podobna sytuacja baryczna do tej sprzed tygodnia, czyli wichury atakujące z sektora północno-zachodniego i północnego.
W związku z tym silny wiatr pojawi się już w czwartek (27.01) zwłaszcza na Pomorzu, oraz w piątek w ciągu dnia. Jednak do soboty jeszcze osłabnie. Wystąpią też liczne opady mieszane, oraz śniegu powodujące znaczne utrudnienia komunikacyjne.
Natomiast od sobotniego popołudnia rozpocznie się kolejne nasilenie wiatru począwszy od Bałtyku zwiastujące tym razem najpoważniejsze załamanie pogody. W nocy z soboty na niedzielę i w niedzielę na Bałtyku szaleć będzie sztorm o sile ponad 13 st. w skali Beauforta, zaś na pozostałym obszarze pojawi się wichura z wiatrami w porywach do 90-115 km/h.
Wędrówce frontowej towarzyszyć będą poza silnym wiatrem także opady mieszane o zmiennym natężeniu i a nawet niewykluczone burze.
Na przełomie stycznia i lutego pojawią się kolejne niże z silnymi wiatrami. Spływać będą chłodne masy powietrza jedynie przelotnie przeplatane ociepleniami, zwłaszcza na zachodzie kraju. Porządnej zimy nie widać do końca horyzontu aktualnych prognoz. Więcej zimowych akcentów będzie na wschodzie i południu kraju, gdzie możliwe kolejne śnieżyce i mróz.
Podsumowując przed nami bardzo niestabilne pogodowo godziny. Zaleca się zabezpieczenie dobytku, szczególną ostrożność na drogach, zaopatrzenie w świeczki na wypadek przerw w dostawach energii elektrycznej. Bardziej regularna zima utrzyma się na wschodzie i południu kraju zaś na północnym zachodzie i zachodzie będzie już bardziej w stronę przedwiośnia.