Silny układ omega i fala mrozów na święta! – Wstępne analizy
Zgodnie z prognozami łagodna zima ustąpiła. Od zachodu napływa coraz więcej ciepłego powietrza. Ten stan pogody to przejaw cyrkulacji strefowej, która na krótko przebiła się na wschód. Jednak niebawem rozbuduje się potężny wyż, blokując dalsze napływy ciepła w głąb Europy.
Do piątku odwilż utrzyma się w większości regionów kraju. W ciągu tego okresu rozbudowujący się wyż znad Francji przemieści się na północ, zatrzymując się nad Szkocją. Tym samym dojdzie do uformowania charakterystycznego “układu omega”.
Jego rozwój na północ zacznie nieść poważne konsekwencje dla rejonów położonych na północ i wschód od niego, gdyż rozbuduje się potężna, północna cyrkulacja mas powietrza, sprowadzająca wprost znad Arktyki spore ilości mroźnych mas powietrza. W pierwszej kolejności trafią one nad Skandynawię i wschodnią Europę, ale nie ominą też naszego kraju.
Niepokojące jest to, że taka sytuacja utrzyma się wg. najnowszych prognoz co najmniej do końca grudnia. Niepokojąca jest dlatego, że trzeba będzie mocno ogrzewać mieszkania, gdyż kolejno po sobie spływać będą fale solidnego mrozu ( po kilkanaście, a nawet ponad 20 stopniowego) Wiele wskazuje na to, że może to być wstęp do jednej z najmroźniejszych zim ostatniej dekady. Możliwe, że przy takiej sytuacji czeka nas najsurowsza zima od pamiętnych lat 2010-2013 kiedy spore ilości śniegu i siarczysty mróz potrafiły się utrzymywać całymi tygodniami.
Pierwsza łagodna porcja zimnej masy powietrza związana już ze wspomnianym układem spodziewana jest wg tej prognozy w najbliższy weekend. Wiatr skręci na północny, przynosząc arktyczną o cechach morskich masę powietrza znad Skandynawii. Pojawią się opady śniegu i deszczu ze śniegiem na wschodzie i południu kraju. Temperatury będą jeszcze lekko dodatnie za dnia, zaś w nocy w okolicy 0 lub lekkiego mrozu.
W nowym tygodniu, kiedy będziemy odliczali ostatnie godziny do świąt dla tych co tęsknią za białymi świętami z mrozem to akurat będzie bardzo dobra wiadomość. Wiele wskazuje na to, że po pierwszym łagodnym ochłodzeniu nadejdzie kolejne, do tego pojawią się fronty z opadami śniegu już w całym kraju. Temperatura spadnie mocno poniżej zera, także za dnia w większości kraju może być poniżej zera.
Wigilia i Święta wstępnie zapowiadają się mrozem w całym kraju. Na wschodzie i południu nawet po kilkanaście stopni, zaś na Podhalu do 20 stopni poniżej zera. W całym kraju może też padać śnieg o zmiennym natężeniu. Silny wiatr będzie potęgować odczucie zimna i powodował zawieje, oraz zamiecie śnieżne.
W okresie poświątecznym do Sylwestra wiele się nie zmieni tzn. w dalszym ciągu możliwe będą kolejne mroźne porcje ściągane wprost znad Skandynawii lub Rosji, zaś kolejny wał wyżowy nad Atlantykiem uniemożliwi wpłynięcie ciepłych mas powietrza.
Tak więc mimo iż jest to jeszcze tylko prognoza to trzeba przyznać, że wygląda ona bardzo interesująco i trochę niepokojąco. Od wielu lat nie mieliśmy takiej trwałej blokady cyrkulacji na Atlantyku, a prognozy już od pewnego czasu sugerują taki scenariusz. Jak będzie czas pokaże, ale warto mieć na uwadze możliwy srogi wariant zimy.